Po pysznej kawie i racuchach udałem się objechać Iławę. Stare dobre czasy z Piotrem 😀
Potem kierunek nocleg. Zajechałem odwiedzić Chmielówkę. Pięknie tu.
Pojechałem dalej na wyspę Bukowiec. Byle jak. Piękną szutrówką wróciłem do Chmielówki. Rozbiłem namiot i do restauracji. Czekam na polędwiczki i pije piwo.
